poniedziałek, 2 czerwca 2014

hope you're not lonely, without me.

Zabijcie mnie, ale nie mam pojęcia czemu tydzień temu post fotograficzny się nie ukazał. Czemu Thortilla Propsuje się nie pokazało mogę się przyznać. Zupełnie szczerze powiem, że nie miałam czasu. Zawsze zostawiam takie rzeczy na ostatnią chwilę, a w czwartek do pierwszej w nocy siedziałam nad angielskim, w piątek późno wróciłam do domu (a do drugiej robiłam ciasto na jarmark. Polecam.), a sobota to już za późno, a i tak nie miałabym kiedy tego zrobić, bo siedziałam na wyżej wspomnianym Jarmarku.
Dzisiaj już post będzie, zdjęcia także. Co prawda planowałam kilka luźnych ujęć z wcześniejszych miesięcy, ale jak się okazało sesja komunijna na piętnaście minut przed deszczem też może wyjść całkiem przyzwoicie.
Mieliśmy iść na Wały Chrobrego w Szczecinie, ale stwierdziłyśmy z modelką, że Nam się nie chce i na przystani, gdzie znajdowała się restauracja, w której się zatrzymaliśmy też da się coś porobić.
Julka już pojawiła się kiedyś wcześniej. Była modelką na zdjęciu mojego tak zwanego "przełomu", dzięki któremu postanowiłam zostać przy fotografii. Wspomniane zdjęcie jest TUTAJ.








2 komentarze:

Każdy komentarz jest dla mnie niezmiernie ważny.
Będzie mi bardzo miło jak zaczniesz obserwować mojego bloga. :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...