poniedziałek, 20 maja 2013

Jeden.

Oto pierwszy post. Z jednym zdjęciem będzie. Niesamowicie starym, to były jeszcze czasy robienia wszystkiego w automacie, kadrowania jak wlezie i ucinania głów, ale to jedno zdjęcie zadecydowało o moim dalszym losie fotograficznym, bo kiedy już się poddawałam, że niby się do tego nie nadaję, znalazłam dokładnie tą fotę po powrocie do domu i kontynuowałam to, co robię teraz.
Uwielbiam fotografować dzieci, na każdym zdjęciu są naturalne i zupełnie szczere, bez sztucznych póz, czy wymuszonego uśmiechu. Każde zdjęcie zdaje się żyć własnym życiem, kiedy ta pomniejszona wersja człowieka robi coś zupełnie przyziemnego. Oczywiście nie ograniczam się tylko do dzieci. Lubię focić moich znajomych, a i modelki, które oferują mi warsztaty fotograficzne w moim mieście.
Ciągle się uczę, z dnia na dzień poznaję nowe funkcje moich aparatów i cieszę się jak szalona, kiedy coś mi wyjdzie.


Zdjęcie zrobione w Gorzowie Wielkopolskim pośród gąszczy i krzewów na trawniku mojej ciotki. Modelka to wówczas pięcioletnia Julia, która została wymęczona wtedy doszczętnie i już jako ośmiolatka nie chce mi pozować. Mogę przepełniona samozachwytem oglądać to zdjęcie godzinami i nigdy mi się nie znudzi. Stwierdziłam, że to będzie dobry początek mojej kariery na tym blogu i jak ktoś zobaczy pierwsze to może nie zwróci uwagi na resztę ;)

2 komentarze:

  1. Świetne jest to zdjęcie. Nie znam się jakoś super na fotografii, ale idealne jak na moje poczucie estetyki i gust :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo, aż miło się czyta takie komentarze na języku polskim :)

      Usuń

Każdy komentarz jest dla mnie niezmiernie ważny.
Będzie mi bardzo miło jak zaczniesz obserwować mojego bloga. :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...